fbpx Skip to content

Kryzys w małżeństwie

Z określeniem kryzysu spotykamy się na co dzień – w rozmowach, w mediach, w prasie. Coraz częściej słyszymy o kryzysie klimatycznym, ekonomicznym a nawet politycznym. Co więc mamy na myśli, kiedy mówimy o kryzysie? Kryzys wywodzi się z greckiego słowa „krisis” oznaczającego „punkt zwrotny” , „moment rozstrzygający”, „wybór” oraz „zmaganie się”. Kryzys zatem może określać nie tylko trudność, ale i walkę o zmianę na lepsze. Z uwagi na jego definicję, pojęcie kryzysu równie często używane jest do opisania problemów w małżeństwie. Na pomoc często przychodzi psychoterapia par, która pomaga przetrwać kryzys, oraz umożliwia świadome podjęcie decyzji dotyczącej dalszego bycia razem i wspólnego życia.


Kryzys pojawia się powoli

Do powstania kryzysu w małżeństwie może przyczynić się wiele bardzo indywidualnych czynników, jednak jednym z najczęstszych jest brak odpowiedniej komunikacji w związku, brak chęci do poprawy relacji – bez niej nie jesteśmy w stanie zbudować trwałego i szczęśliwego związku. By nasze pożycie małżeńskie było udane musimy umieć ze sobą rozmawiać i zdecydowanie nie chodzi tu jedynie o rozmowy w charakterze towarzyskim, ale o te bardziej poważne, dotyczące naszych uczuć, emocji i oczekiwań. Spokojna rozmowa może pomóc nim przyjdzie pierwszy kryzys! Brak efektywnej komunikacji sprzyja powstawaniu niedopowiedzeń, domysłów, często sprawia przykrość drugiej osobie, co ostatecznie prowadzi do konfliktów, których w prosty sposób można byłoby uniknąć.

Problemy z komunikacją w małżeństwie potęgować może rozłąka, przykładowo spowodowana emigracją jednego z małżonków w celach zarobkowych. Odległość nie sprzyja bowiem zacieśnianiu zażyłości, często wiąże się z brakiem czasu na rozmowę, nie każdy temat jest również komfortowy do omawiania przez telefon. Dodatkowo, w przypadku dłuższej rozłąki dochodzi także tęsknota oraz brak poczucia fizycznej bliskości małżonka – z czasem zaczynamy coraz bardziej się od siebie oddalać, mając wrażenie, że każde z nas żyje osobno, w zupełnie innym środowisku, a drugiej stronie często wcale nie jest łatwiej.

Kolejną z przyczyn kryzysu w małżeństwie jest pojawienie się w naszym życiu rutyny, kiedy realizm codziennego życia i przeróżne obowiązki domowe zaczyna być dla nas coraz bardziej przytłaczający. Zapominamy wtedy o pielęgnowaniu związku, romantyczne wyjścia zamieniają się w obowiązki domowe i trudności, a w idealizowanym przez nas do tej pory partnerze zaczynamy dostrzegać coraz więcej wad. Niestety wielu z nas rozpoczynając wspólne życie ma wobec niego bardzo nierealistyczne, wygórowane oczekiwania, dlatego zderzenie z rzeczywistością bywa bolesne szczególnie dla par, które nie zdecydowały się na wspólne mieszkanie jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego.

Wiele zmian w życie małżonków wprowadzają także narodziny dziecka – pojawienie się dodatkowej odpowiedzialności i obowiązków bywa dla świeżo upieczonych rodziców niezwykle przytłaczające i choć większości z nas rodzicielstwo kojarzy się z radością, dla niektórych może oznaczać ono początek kryzysu. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy pary mają odmienne poglądy dotyczące opieki nad dzieckiem oraz jego wychowania w rodzinie. Na tym tle łatwo obwiniać drugą osobę. Do kryzysu w małżeństwie doprowadzić mogą nie tylko narodziny dziecka, ale również trudności z zajściem w ciążę, mogące rodzić szereg frustracji dla pary pragnącej potomka. Taka frustracja często prowadzi do wzajemnego obwiniania się o niepowodzenia, co potęguje poczucie osamotnienia i niezrozumienia.

Kiedy mówimy o przyczynach problemów małżeństwie, nie sposób przejść obojętnie obok kwestii powiązanych z karierą zawodową i pieniędzmi. Problemy ze znalezieniem zatrudnienia zazwyczaj rodzą problemy finansowe, będące częstą przyczyną konfliktów. Zdarza się również, że małżonek dotknięty kryzysem zarówno w strefie zawodowej jak i uczuciowej może zacząć uciekać od problemów w uzależnienie, co dodatkowo pogarsza wzajemne relacje partnerów.

Jednym ze skutków kryzysu w małżeństwie jest zanik współżycia. Może on w konsekwencji prowadzić do zdrady, lecz problemy na tle seksualnym same w sobie mogą być nie tylko skutkiem, ale i jednocześnie jego przyczyną. Najczęściej dzieje się tak w sytuacji, kiedy małżonkowie nie potrafią rozmawiać z partnerem o swoich potrzebach z obawy przez wyśmianiem, odczuwają wstyd, a seks traktują jako temat tabu. W takiej sytuacji może pomóc terapia pary lub nawet terapia indywidualna każdego z małżonków. Proces leczenia sytuacji kryzysowych nie jest łatwy, ale terapia potrafi zdziałać cuda. Problematyczna może również być zbyt duża różnica w poziomie libido partnerów – kiedy potrzeby jednego z małżonków są znacznie większe i stale pozostają niezaspokojone rodzi się napięcie i frustracja.

 

Oznaki kryzysu – jak rozpoznać początek kryzysu w małżeństwie?

Kryzys nigdy nie pojawia się nagle, z dnia na dzień. Jest jedynie konsekwencją wcześniejszych nieporozumień i zaniedbań w stosunku do partnera i związku. Nie możemy jednak zapominać, że kryzys jest rzeczą naturalną i może zdarzyć się w każdym, nawet tym najbardziej udanym małżeństwie – jego przyczyny bywają bowiem różne, co doskonale obrazuje poprzedni punkt artykułu. Dlatego zamiast ignorować jego początkowe oznaki, licząc na to iż wszystkie nasze problemy rozwiążą się same powinniśmy zacząć działać możliwie jak najwcześniej – w końcu nie każdy kryzys musi od razu wiązać się z zakończeniem związku czy małżeństwa. Oznaki kryzysu są w brew pozorom dość oczywiste i trudne do przeoczenia – coraz częściej zdarzają nam się kłótnie, oddalamy się od siebie nawzajem, by uniknąć wspólnego spędzania czasu, kolejnych konfliktów czy niewygodnych rozmów uciekamy w pracę, hobby, zaczynamy spędzać coraz więcej czasu samotnie, poza domem, a z czasem, kiedy nasza frustracja wzrasta nawet drobne nieporozumienie zostaje przez nas wyolbrzymione do problemu najwyższej rangi. Nie warto tego ignorować, ponieważ podobnie jak problemy w indywidualnych strefach naszego życia mogą przyczyniać się do powstania lub zaostrzenia kryzysu w naszym związku, tak samo fakt pojawienia się takiego kryzysu oddziałuje, często w sposób negatywny na inne obszary naszego życia. Nasze poczucie bezpieczeństwa i komfortu zostaje zachwiane, zaczynamy odczuwać coraz więcej lęku, niepokoju o to jak obecna sytuacja wpłynie na naszą przyszłość. Pojawiają się problemy ze skupieniem, nasze szczęście zamienione zostaje na poczucie wstydu i porażki. Nasze ogólne rozdrażnienie często powoduje, że pogarsza się nie tylko relacja z małżonkiem, ale także z innymi członkami rodziny, przez co zamykamy się w sobie coraz bardziej tracąc nadzieję na polepszenie sytuacji.

 

Terapia małżeńska – sposób na uratowanie związku

W rozwiązywaniu konfliktów zarówno tych mniejszych jak i większych kluczowa jest obustronna komunikacja, mająca prowadzić do wzajemnego zrozumienia oraz często do pójścia na kompromis który okaże się być satysfakcjonujący dla obu stron. Należy jednak pamiętać, że nie w każdej kwestii kompromis będzie możliwy, czego przykładem może być chęć lub niechęć jednego z małżonków do posiadania potomstwa, dlatego w celu uniknięcia późniejszych niezgodności ważniejsze kwestie dotyczące wspólnej przyszłości warto przedyskutować jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego. Nad wyraz ważna jest tu wyrozumiałość – nasz partner z pewnością ma wady, lecz nikt z nas nie jest idealny, wszyscy przecież popełniamy błędy. Aby komunikacja była efektywna i przyniosła oczekiwane rezultaty należy unikać bagatelizowania problemów drugiej osoby, osądzania czy wyśmiewania. Słabo sprawdza się również porównywanie małżonka do byłych partnerów czy wypominanie konfliktów z przeszłości. Rozmowa opierać powinna się przede wszystkim na wzajemnym szacunku – nie ma tutaj miejsca na wyzwiska, szantaż emocjonalny czy stosowanie gróźb. Mierząc się z kryzysem w małżeństwie nie powinniśmy zapominać również o pozytywnych stronach naszej relacji – w końcu z jakiegoś powodu zdecydowaliśmy się na małżeństwo, a wspomnienie szczęśliwych chwil niejednokrotnie może dodać nam chęci i motywacji do walki o odbudowę relacji. Niekiedy jednak wyjście z kryzysu może okazać się trudniejsze niż mogło by się wydawać, w końcu stopnie nasilenia konfliktu mogą być różne.

 Kiedy jednak oboje jesteśmy zdecydowani na podjęcie walki – warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Do wyboru mamy różne opcje – pomoc psychologa, terapię małżeńską, pomoc seksuologa a nawet mediacje. Choć mediacje kojarzą nam się przede wszystkim z postępowaniem rozwodowym, można z nich skorzystać również wtedy, kiedy zależy nam na uratowaniu relacji z partnerem. Mediacje bowiem są przede wszystkim formą komunikowania się w konflikcie a ich głównym celem jest wypracowanie kompromisu. Mediator jako osoba bezstronna w konflikcie, nie ocenia nas, ani nie podsuwa nam gotowych rozwiązań. Jego zadaniem jest pomoc w odkryciu problemów oraz ułatwienie komunikacji by każda ze stron na końcu mogła poczuć się potraktowana równo i sprawiedliwie.

SPLIT – Terapia Par Poznań

Kryzys dla wielu par wcale nie musi oznaczać końca małżeństwa. Należy jednak pamiętać, że konflikty są różne i mają różne stopnie nasilenia, a co za tym idzie nie każde małżeństwo wyjdzie z kryzysu obronną ręką. Wiele bowiem zależeć będzie od indywidualnego podejścia małżonków do panującej w związku sytuacji – nie zawsze obie strony wykazywać będą takie samo zaangażowanie w ratowanie relacji, czasami zależeć na tym może tylko jednemu z małżonków, co prowadzi do sytuacji bez wyjścia. Nie bez znaczenia jest też przyczyna kryzysu – jeśli borykamy się ze zdradą, nie będziemy w stanie odbudować naszej relacji tak długo, jak długo nie będziemy w stanie w pełni wybaczyć i ponownie zaufać partnerowi. Należy więc pamiętać by nie robić niczego na siłę, wbrew sobie. Jeśli ratowanie związku na dłuższą metę nie przynosi oczekiwanego rezultatu, a wszystkie dostępne metody pomocy zdają się zawodzić warto rozważyć zakończenie małżeństwa. Brnięcie w przytłaczającą nas relację nie jest zdrowe – rozwód zaś nie jest powodem do wstydu, często natomiast okazuje się być jedyną drogą do tego by odzyskać radość i szczęście.