Więź fizyczna w małżeństwie a rozwód.
Tak
zwane pożycie małżeńskie co do zasady obejmuje utrzymywanie między małżonkami
stosunków
o charakterze intymnym. W małżeństwie współżycie opierać powinno się na
zasadzie wyłączności, co oznacza, iż małżonkowie winni dochować wierności małżeńskiej, który to obowiązek
powstaje wraz z zawarciem związku małżeńskiego, ale i też zobowiązani są do
utrzymywania tej więzi. Wbrew pozorom brak więzi fizycznej pomiędzy małżonkami
jest dość częstą przyczyną rozstania, bowiem jak podkreślają psychologowie oraz
seksuolodzy jest ona wyjątkowo ważnym aspektem związku. Zanik kontaktów o charakterze
intymnym może zatem być jednym z przejawów zupełnego
rozkładu pożycia małżeńskiego.
Czym
jest trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego stanowiący przesłankę do
orzeczenia rozwodu?
Trwały
i zupełny rozkład pożycia jest konieczną do spełnienia przesłanką do orzeczenia
rozwodu. Poprzez pożycie małżeńskie rozumiemy kolejno nie tylko więź czysto
fizyczną, ale również
więź duchową czyli psychiczną i emocjonalną oraz więź gospodarczą czyli między
innymi wspólne
zamieszkiwanie małżonków jak i współdziałanie w celu
zaspokajania wzajemnych potrzeb życiowych.
Trwałość
rozkładu pożycia interpretowana jest przez orzecznictwo sądów jako okres
zaniku wspomnianych powyżej więzi między małżonkami, który jest na tyle
długotrwały, że zupełnie wyklucza możliwość powrotu małżonków do wspólnego życia.
W
praktyce zwrot ten doczekał się wielu niespójnych orzeczeń
sądowych. Najczęściej jednak napotykamy interpretację, iż rozkład pożycia
małżeńskiego jest zupełny dopiero w momencie zerwania wszelkich więzi łączących
małżonków,
co sprawia, że małżeństwo to całkowicie przestaje funkcjonować. Zgodnie z tym
twierdzeniem rozkład pożycia małżeńskiego nie będzie mógł zostać uznany
za zupełny jeśli między małżonkami wciąż zachował się choćby jeden z elementów pożycia, nawet
jeśli poza nim małżeństwo przechodzi kryzys i ich relacja nie jest harmonijna.
Swoisty
wyjątek stanowi tu zachowanie więzi gospodarczej, przykładowo w pod postacią
wspólnego
zamieszkiwania, jeśli sytuacja taka uzasadniona jest okolicznościami, na które małżonkowie
nie mają wpływu. Może tak się stać, gdy żadnego z małżonków nie stać na
natychmiastową wyprowadzkę lub kiedy czekają z nią do momentu sprzedaży wspólnie zajmowanego
domu bądź mieszkania po dokonaniu podziału majątku wspólnego, kiedy to
każde z nich otrzyma środki pozwalające na zaspokojenie indywidualnych potrzeb
mieszkaniowych obojga małżonków.
Zanik
więzi fizycznej jako przesłanka rozwodu.
Warto
zaznaczyć, iż ustawowe przesłanki rozkładu pożycia małżeńskiego mają charakter
wyłącznie uznaniowy, wobec czego wydawać by się mogło, iż sam fakt
wyrażenia przez małżonków zgodnej woli zakończenia małżeństwa
skutkować powinien rozwiązaniem małżeństwa. Sąd jednak, orzekając o rozwodzie
ma obowiązek ustalenia trwałości i zupełności rozkładu pożycia. Sąd Najwyższy w
swych orzeczeniach niejednokrotnie podkreśla, iż dopóki między małżonkami istnieje więź
fizyczna, nawet jeśli wyrażana jest zaledwie poprzez sporadyczne kontakty o
charakterze intymnym, to nie można mówić o istnieniu zupełnego rozkładu
pożycia, bowiem jeden z jego elementów został zachowany, nawet jeśli w
innych kwestiach relacja małżonków nie jest relacją w pełni prawidłową. Mając to na uwadze, jeśli dążymy do
uzyskania rozwodu, to kontakty intymne, nawet jeśli są sporadyczne nie
powinny mieć miejsca.
Pamiętać
jednak należy, że równie ważna jak sam zanik więzi
fizycznej między małżonkami, jest jego przyczyna. Sam zanik kontaktów o charakterze
intymnym, przy zachowaniu pozostałych więzi – na przykład więzi emocjonalnej,
nie będzie bowiem stanowił przesłanki do rozwiązania małżeństwa, jeśli wynika
on z okoliczności niezależnych od małżonków takich jak
przykładowo choroba lub życie w rozłączeniu związane z pracą zarobkową jednego
z małżonków.
Podobnie wygląda to w przypadku, w którym małżonkowie
zgodnie decydują się na zaniechanie kontaktów intymnych.
Warto
też zaznaczyć, że jeśli więź fizyczna zanika w wyniku jednostronnej i
nieuzasadnionej decyzji jednego z małżonków, prowadząc przy
tym do zaniku więzi emocjonalnych, to fakt ten może przesądzić o orzeczeniu
rozwodu z winy tego małżonka.
Trwałość
rozkładu pożycia małżeńskiego.
Zarówno przepisy
prawa jak i orzecznictwo sądów nie przewidują określonego czasu
przez jaki musi trwać rozkład pożycia małżeńskiego, aby mogło dojść do
orzeczenia rozwodu. Do uznania jego trwałości wystarczająca jest oparta na
życiowym doświadczeniu ocena, iż z uwagi na zaistniałe okoliczności danej
sprawy powrót
małżonków
do pożycia nie nastąpi. W każdej sprawie zatem oceniane jest to w sposób indywidualny,
przy uwzględnieniu cech charakteru obojga małżonków. Im rozkład
pożycia, w tym brak kontaktów o charakterze intymnym jest dłuższy,
tym większe prawdopodobieństwo jego trwałości. Co do zasady powinien on jednak
trwać przynajmniej kilka miesięcy. Jednakże nieznaczny upływ czasu od zawarcia
związku małżeńskiego i stosunkowo krótki okres rozkładu pożycia nie
wyłączają samo przez się orzeczenia rozwodu. Każda sprawa jest bowiem inna i
wymaga indywidualnej oceny sądu.